Igor Herbut wyrusza w trasę solo,
jak sam mówi, tę z fortepianem i ze świeczkami. Gdzie sam przy fortepianie
opowiada muzyką i niesamowitym głosem o tym, co czuje i jak widzi świat. Sam
artysta zaprasza w ten sposób:
„Przyjdźcie, usiądźcie wygodnie, zamknijcie na chwilę oczy i pozwólcie, by
muzyka wypełniła Wasze serca. Po dwóch latach znów zapraszam Was do swojego
muzycznego pokoju – intymnego, pełnego emocji i ciepła. Tym razem, obok
fortepianu i świec, będzie więcej ciszy, więcej refleksji, więcej przestrzeni
na wspólne przeżycia.
Zagram utwory, które powstawały w samotności, w chwilach radości i smutku, ale
też te, które przyniosły mi nowe życie – dosłownie i w przenośni. Każda nuta
będzie opowieścią, każda melodia – zaproszeniem do mojego świata. A może i
Waszego, jeśli zechcecie ze mną wejść w tę podróż.
Może pojawią się niespodziewani goście, może usłyszycie dźwięki, których
jeszcze nie znacie. Jedno jest pewne – te wieczory będą pełne wzruszeń,
bliskości i szczerości. To nie będzie tylko koncert – to będzie spotkanie, na
którym muzyka stanie się rozmową, a cisza – odpowiedzią.
Czekam na Was z otwartym sercem i gotowością, by podzielić się wszystkim, co we
mnie najpiękniejsze i najprawdziwsze. Spotkamy się?”.
koncert z miejscami siedzącymi i stojącymi
wszystkie bilety zostały wyprzedane
___________________________
AUDIODESKRYPCJA
#opisujemy
Na grafice widzimy mężczyznę w eleganckim ubraniu, siedzącego przy keyboardzie, patrzącego wprost w obiektyw. Zdjęcie zrobione jest z góry. Obok mężczyzny duży napis: „IGOR HERBUT”, a poniżej: „SOLO ACT”. W prawym dolnym rogu znajdują się szczegóły wydarzenia: miasto, data i miejsce. Cała scena oświetlona jest ciepłym światłem, a tło stanowi wzorzysty dywan.