„NIE HAŃBI, ALE…. O PRACY W POLSCE XXI WIEKU” \ debata V: „Pieniądz i inne miary wartości pracy”
- TypLiteratura
- MiejsceSala Prób
- Godzina g. 18
- Data 22.05.2019
Goście: prof. Jerzy
Kochanowski, prof. Marek Piechowiak, Piotr Szumlewicz, dr Alicja Urbaniak-Kopeć
Prowadzenie: prof. Anna
Musiała
kuratorzy cyklu:
prof. Anna Musiała, prof. Przemysław Czapliński
organizatorzy: Centrum Humanistyki Otwartej, CK ZAMEK
Jerzy Kochanowski – profesor w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi, dziejami migracji przymusowych i
historią społeczną Polski, zarówno podczas II wojny światowej, jak i w okresie
PRL. Ostatnia książka (Rewolucja międzypaździernikowa. Polska 1956-1957, Kraków
2017) została wyróżniona m.in. Nagrodą
Historyczną „Polityki", oraz nagrodami im. Jerzego Giedroycia i Kazimierza
Moczarskiego.
Teza:
Przyzwyczailiśmy się do
charakteryzowania pracy w PRL powiedzeniem „czy się stoi, czy się leży, dwa
tysiące się należy". Rzeczywiście, socjalistyczna gospodarka planów i
niedoborów skutecznie nadwyrężyła i tak wątły polski etos pracy. Ale jest także
inna strona medalu. PRL była bowiem okresem prawdziwej rewolucji także na
rynku pracy, jej modernizacji i całkowitej zmiany obrazu społecznego. Skutki –
nie tylko złe – odczuwamy do dzisiaj. Istniały też w PRL obszary – geograficzne
i zawodowe – gdzie praca utrzymała swoją dawną wartość (Śląsk, Poznańskie, Kaszuby,
sektor prywatny, rolnictwo). Także bezrobocie, w istotny sposób
wpływające na podejście do pracy też nie było zjawiskiem obcym Polsce
Ludowej. W rezultacie nie powinno dziwić, że to właśnie praca zawodowa,
zarówno jako robotnik, jak i intelektualista, jest jedną z podstawowych
kategorii opisu i wspominania PRL.
Lektury:
- Małgorzata Mazurek, Socjalistyczny zakład pracy. Porównanie fabrycznej codzienności w PRL i NRD u progu lat sześćdziesiątych, Warszawa 2005.- Urszula Swadźba, Śląski etos pracy: studium socjologiczne, Katowice 2001 (PDF dostępny online).
- Janine R. Wedel, Prywatna Polska, Warszawa 2007.
Marek Piechowiak
– profesor nauk prawnych i doktor habilitowany w zakresie filozofii (Uniwersytet
SWPS, Instytut Prawa w Poznaniu). Specjalizuje się w filozofii i teorii prawa
oraz w międzynarodowej i konstytucyjnej ochronie praw człowieka. Był pierwszym
Rzecznikiem Praw Dziecka po utworzeniu tego urzędu. Autor, między innymi,
monografii: Filozofia praw człowieka.
Prawa człowieka w świetle ich międzynarodowej ochrony (1999). Dobro wspólne jako fundament polskiego
porządku konstytucyjnego (2012), Plato’s Conception of Justice and the Question of Human Dignity (2019).
Tezy:
1. Termin
„godność” ma wiele znaczeń. Warto je uporządkować i zastanowić się nad tym,
które z nich można uznać za zasadnicze, oraz nad tym, co łączy te różne
znaczenia.
2. Czy można
mówić o godności pracy albo o godności pieniądza?
3.
Dostrzeżenie godności prowadzi zwykle do wyjścia poza rachunek ekonomiczny –
godności nie można przeliczać na pieniądze. Jak uzasadnić żądanie godziwego
zarobku czy godziwej zapłaty?
Lektury:
- Marek Piechowiak, Godność i równość jako podstawy sprawiedliwości. Z perspektywy międzynarodowej ochrony praw człowieka, „Toruński Rocznik Praw Człowieka i Pokoju” vol. 1 (1992), s. 37-48.
- Marek Piechowiak, Godność jako fundament powinności prawa wobec człowieka, w: Urzeczywistnianie praw człowieka w XXI wieku. Prawo i etyka, ed. Piotr Morciniec and Stanisław L. Stadniczeńko, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego: Opole 2004, s. 33-54.
Piotr Szumlewicz – socjolog, filozof, dziennikarz, redaktor kwartalnika „Bez Dogmatu” i portalu www.lewica.pl, felietonista portalu www.strajk.eu, działacz związkowy, w latach 2012-2019 doradca Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, a następnie przewodniczący struktur mazowieckich OPZZ, autor kampanii na rzecz jawności płac i 2,5 razy wyższych płac za pracę w niedziele, od wielu lat uczestnik negocjacji pomiędzy związkami zawodowymi, organizacjami pracodawców i przedstawicielami rządu w sprawach dotyczących polityki społeczno-ekonomicznej, jeden z głównych uczestników strajku w PLL LOT zakończonego porozumieniem korzystnym dla strony związkowej.
Tezy:
1. Czas pracy w większości
krajów rozwiniętych w ciągu ostatniego stulecia uległ radykalnemu skróceniu, a
zarazem znacząco wzrosły realne płace, szczególnie w wymiarze godzinowym. W tym
ujęciu komfort samej pracy nie stanowi istotnej wartości, a kluczowe są godne
zarobki i możliwości samorealizacji w czasie wolnym. Istotną rolę odgrywa tutaj
też stabilność zatrudnienia oraz wzrost bezpieczeństwa pracy. Niestety w Polsce
na wszystkich tych obszarach ma miejsce wiele patologie: wciąż istnieją
segmenty rynku pracy, gdzie ludzie pracują długo, ciężko, niestabilnie i za
małe pieniądze. W ostatnich latach nastąpił wzrost odsetka osób w ramach umów
nieetatowych jak też wzrost liczby osób zarabiających co najwyżej płacę
minimalną.
2. Ponadto, szczególnie w
sektorze mikroprzedsiębiorstw, tygodniowy wymiar czasu pracy często przekracza
50 godzin. Pomimo rozwoju technologicznego, nie następuje zatem emancypacja od
pracy. Nie ma też w Polsce zbyt wielu rozwiązań, które przyczyniałyby się do
upodmiotowienia pracowników i dominuje folwarczny model zarządzania.
Lektury:
- Karol Marks, Fryderyk
Engels, Manifest komunistyczny
- Jeremy Rifkin, Koniec
pracy. Schyłek siły roboczej na świecie i początek ery postrynkowej
Alicja Urbanik-Kopeć – doktor kulturoznawstwa i anglistka z Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie adiunkt w Instytucie Historii Nauki PAN. Naukowo zajmuje się przejawami dziewiętnastowiecznej nowoczesności i historią ruchu emancypacyjnego, ze szczególnym uwzględnieniem historii pracy zawodowej kobiet w drugiej połowie XIX wieku w różnych jej przejawach – od pracy fabrycznej, przez służbę domową po guwernantki. Autorka książki „Anioł w domu, mrówka w fabryce”, wyd. Krytyki Politycznej, 2018.
Tezy:
1. Praca zawodowa kobiet postrzegana
była, obok prawa do studiów wyższych i prawa do głosu, jako jeden z głównych
celów dziewiętnastowiecznego ruchu emancypacyjnego. Emancypantki jednak aspirowały
do zawodów intelektualnych – pracownicy naukowej, lekarki, prawniczki. Prace
fizyczne, takie jak praca w służbie czy w fabryce, uważano jako upadlające i
emancypację kobiet z proletariatu widziano raczej w odejściu z pracy i zajęciu
szanowanego miejsca matki i żony, a nie pracy fizycznej tego typu.
Upodmiotowienie przez pracę, rozumiane jako poczucie dumy z owoców własnego
działania i poczucie sprawczości w pracy i poza nią, rezerwowano dla właśnie
tych intelektualnych zawodów.
2. Jednocześnie to dyskusje o pracy
kobiet z klasy robotniczej, szczególnie pracy w fabryce, dawały pretekst do
dyskusji o tematach, które pozostają aktualne do dziś. To już na przełomie XIX
i XX wieku dyskutowano o miejscu kobiety na rynku pracy i związanych z tym
wyzwaniach, np. o zasadności i potrzebie żłobków i przedszkoli dla dzieci matek
pracujących, płatnych urlopach macierzyńskich, opiece zdrowotnej, pracy w
manufakturach domowych albo o wynagrodzeniach dla matek wielodzietnych. To
przymus (kobiet z proletariatu) pracy a nie przywilej (kobiet z klasy wyższej)
wymuszał konkretne rozwiązania systemowe czy chociaż dyskusję na ich temat.
Lektury:
- Heidi Hartmann, Nieszczęśliwe małżeństwo marksizmu i feminizmu. W stronę̨ bardziej postępowego związku, tłum. Małgorzata Chmiel, Katarzyna Szumlewicz, Biblioteka Online Think Tanku Feministycznego, 2009 (1979)
http://www.ekologiasztuka.pl/pdf/f0101hartmann1979.pdf
----------------------------------
Grafika przedstawia niebieskie kontury siedzących rozmawiających z sobą osób. Tło jest błękitne przecinane u góry poprzecznymi szarfami z napisami: „Make the common future possible again” , „ Centrum Humanistyki Otwartej” oraz poniżej wizerunków siedzących osób tytuł cyklu: „ Cykl Debat: Nie hańbi, ale ...o pracy w Polsce XXI wieku.”