Fanfara Awantura gra Turbo Balkan Groove (koncert)
- TypPrzestrzeń miasta
- Miejsceul. Św. Marcin, w okolicach ulicy Kantaka
- Godzina g. 20.30
- Data 30.09.2023
Przejechali 70 tysięcy kilometrów, zagrali ponad 200 koncertów.
Koncertowali w Jugosławii, ZSRR, NRD i Czechosłowacji, gościli
w legendarnej Guczy i na Sziget Festival, pojawiali się w Polsacie
i TVP, na Top Trendy i Giełdzie Papierów Wartościowych, na procesji
Bożego Ciała, kilkuset weselach oraz festiwalu mleka, nieraz narażając
się na śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Z polskiego szołbizu
skutecznie wygryźli Gorana Bregovicia, a we Francji pomylono ich
z Offspring! Fanfara Awantura – tygrysy surowego brzmienia nu-gypsy!
Fanfara Awantura to ogniowe strzelby współczesnej cyganistyki, kolekcjonerzy niekontrolowanych przedęć, szybcy i niebezpieczni królowie turbo groovu, cyniczni romantycy na granicy fałszu. Ten zespół stanowi pomost łączący sztukę wschodu i zachodu, starych i młodych, wodę z ogniem, gorące rytmy Majorca Party z cygańską swobodą i niemieckim ordnungiem. Zazdroszcząc Cyganom ich kultury i talentu, Tsigunz kradną tradycyjne melodie z Bałkanów, Turcji, Bliskiego Wschodu i Indii, aby je bezcześcić i torpedować zdobyczami muzyki XXI wieku, przy użyciu rąk, nóg i nowoczesnych instrumentów opracowanych w Japonii, wyprodukowanych w Chinach. A wszystko to przeniesione na polski grunt, z tradycjami polskiej szkoły jazzu i post-romantycznymi odniesieniami do słowiańskiej melodyki.
Fanfara Awantura to ogniowe strzelby współczesnej cyganistyki, kolekcjonerzy niekontrolowanych przedęć, szybcy i niebezpieczni królowie turbo groovu, cyniczni romantycy na granicy fałszu. Ten zespół stanowi pomost łączący sztukę wschodu i zachodu, starych i młodych, wodę z ogniem, gorące rytmy Majorca Party z cygańską swobodą i niemieckim ordnungiem. Zazdroszcząc Cyganom ich kultury i talentu, Tsigunz kradną tradycyjne melodie z Bałkanów, Turcji, Bliskiego Wschodu i Indii, aby je bezcześcić i torpedować zdobyczami muzyki XXI wieku, przy użyciu rąk, nóg i nowoczesnych instrumentów opracowanych w Japonii, wyprodukowanych w Chinach. A wszystko to przeniesione na polski grunt, z tradycjami polskiej szkoły jazzu i post-romantycznymi odniesieniami do słowiańskiej melodyki.