Poznań Poetów 2007
Festiwal Poznań Poetów to największa impreza poetycka w kraju. Zaplanowana na ogromną skalę jest przede wszystkim świętem twórców i miłośników liryki współczesnej. Dwie poprzednie edycje imprezy zgromadziły świetnych autorów, o już wielkim lub wiele obiecującym dorobku – prawdziwą ekstraklasę polskiej poezji. Byli wśród nich m.in.: Ryszard Krynicki, Krystyna Miłobędzka, Andrzej Sosnowski, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Jacek Podsiadło, Bronisław Maj, Bogdan Zadura, Marzanna B. Kielar, Tomasz Różycki, Tadeusz Dąbrowski, Edward Pasewicz, Agnieszka Kuciak, Marta Podgórnik, Dariusz Sośnicki, Mariusz Grzebalski, Krzysztof Siwczyk... Nasze zaproszenie przyjął również Tomaž Šalamun, poeta ze Słowenii, jedna z kluczowych postaci w poezji europejskiej, tłumaczony na wiele języków, kandydat do literackiej Nagrody Nobla.
Ten prawdziwy najazd poetów na Poznań to przede wszystkim okazja do spotkań, rozmowy, bezpośredniego kontaktu, który czasami pomaga czytelnikowi znaleźć drogę do wierszy, a dla poety bywa podnietą i źródłem wiary w sens tworzenia. Wieczory, dyskusje z udziałem krytyków, sesje, seminaria, wspólne czytania odbywają się przede wszystkim w Centrum Kultury Zamek, ale również w wielu innych miejscach: bibliotekach, szkołach, knajpach i …na ulicy.
Festiwal bowiem jest też wydarzeniem inspirującym ludzi, którzy we własnym przekonaniu nie mają z poezją nic wspólnego. Temu właśnie służy różnorodność naszych przedsięwzięć. Obok spotkań, w przestrzeni całego miasta dzieją się liczne akcje rozprzestrzenienia wierszy za pomocą gazet, radia, ulotek, plakatów, lirycznych komunikatów w środkach komunikacji miejskiej, megafonów, happeningów i zamieszek. Poetyzujemy supermarkety, policyjną drogówkę i przystaniki autobusowe (promocje łączone z recytacjami, wiersze dołączane do mandatów i rachunków i na citylightach), drzewa i latarnie (instalacja Aleja wierszy). Stałym elementem festiwalu jest też... Sąd Ostateczny, czyli mecz piłkarski między drużynami krytyków i poetów (przed, w przerwie, po – recytacja utworów: limeryków, haseł, zawołań okolicznościowych, bój jednak jest śmiertelnie poważny). Ta przebojowość, nagłośnienie, atrakcyjność form i tytułów, wychodzenie z poezją na ulicę służy zaproszeniu, do tego, co wewnątrz: intencją organizatorów jest zachęcenie ludzi na co dzień dalekich od literatury, by zainteresowali się poezją i zaczęli czytać wiersze.
Zwieńczeniem każdego festiwalowego dnia jest koncert, też zresztą o zmiennym charakterze – od rzewnej ballady do kąśliwego humoru: w „Zamku” wystąpili m.in. Renata Przemyk, Świetliki, Martyna Jakubowicz z pieśniami Dylana i kultowy londyński zespół Tiger Lillies.
Poznań Poetów to benefis wrażliwości, reklama literatury oraz, co najważniejsze, rzadka okazja, by przerwać milczenie, w jakim pogrąża nas codzienne życie.
W tym roku wyjątkowymi gośćmi festiwalu będą poeci amerykańscy, wśród nich Yusef Komunyakaa (urodzony w 1947 roku na amerykańskim Południu, w stanie Louisiana, wykładowca akademicki, zdobywca Pulitzera).
