ALEJA PRAW KOBIET / ZAMKOWY KLUB KSIĄŻKI #34 \ „Chcemy całego życia!” – spotkanie wokół graficznego memuaru Wandy Hagedorn i Oli Szmidy pt. „Twarz, brzuch, głowa” (Kultura Gniewu)
- TypeLiterature
- PlaceBookowski. Księgarnia w Zamku
- Hour g. 18
- Date 28.09.2022
prowadzenie: Maria
Krześlak-Kandziora
Zgłoszenia udziału w spotkaniu
prosimy przesyłać na adres: m.krzeslak@ckzamek.pl lub
telefonicznie: 61 64 65 291.
Przez
kolejne trzy miesiące (wrzesień‒listopad) będziemy czytać i rozmawiać o
herstorii i herstoriach. Tytuł cyklu – „Chcemy całego życia!” – „pożyczamy” od
Zofii Nałkowskiej, która takim okrzykiem zakończyła swoje wystąpienie
wygłoszone w 1907 roku na Zjeździe Kobiet. Wpisujemy się w ten sposób w cykl
wydarzeń upamiętniających 104. rocznicę uzyskania przez kobiety praw
wyborczych, które było poprzedzone ich wieloletnią aktywnością, walką,
determinacją.
Te wywalczone prawa już wtedy, w 1918 roku – jak piszą inicjatorki nazwania
jednej z poznańskich ulic Aleją Praw Kobiet – miały szersze znaczenie:
„dotyczyły dostępu do nauki, do pracy, do samostanowienia i decydowania
o sobie w sprawach światopoglądowych, do uczestniczenia w pełni w życiu
społecznym, gospodarczym i kulturalnym”.
Będziemy rozmawiać o „ukobiecaniu”, czyli o „wieloletnim i wieloetapowym procederze instruowania dziewczynek, jak
być dziewczynkami według przepisu patriarchalnego”
(Wanda Hagedorn, Ola Szmida „Twarz, brzuch, głowa. Memuar graficzny” / 28.09),
o pionierkach informatyki w Polsce, które w PRL-u „na równi z mężczyznami
konstruowały i programowały pierwsze komputery” (Karolina Wasilewska
„Cyfrodziewczyny. Pionierki polskiej informatyki” / 27.10) oraz o pierwszych
polskich parlamentarzystkach (Olga Wiechnik „Posełki. Osiem pierwszych kobiet”
/ 16.11). Gościną ostatniego spotkania będzie autorka tego świetnego reportażu.
„Twarz, brzuch, głowa” (Kultura Gniewu)
Wanda Hagedorn, autorka głośnej „Totalnie nie nostalgii”, tym razem postanowiła
przyjrzeć się ukobiecaniu. „Ukobiecanie – ukułam ten termin na określenie
wieloletniego i wieloetapowego procederu instruowania dziewczynek, jak być
dziewczynkami według przepisu patriarchalnego”.
Ukobiecanie jest powodem wielu problemów doświadczanych przez kobiety. Wśród
nich są m.in.: zaburzone relacje z twarzą i ciałem, ale też psychiczne i
emocjonalne konsekwencje, jakie z tego płyną. Temu wszystkiemu przygląda się
Wanda w swoim nowym komiksie. „Twarz, brzuch, głowa” (tytuł pochodzi od tytułów
jego trzech rozdziałów) to podobnie jak „Totalnie nie nostalgia” opowieść
bardzo osobista, gdzie intymne doświadczenia Wandy przenikają się z cytatami z
tekstów feministek i refleksjami na temat natury współczesnego świata,
który cały czas potrzebuje antypatriarchalnej rewolucji.
Do współpracy przy tej autobiograficznej opowieści Wanda Hagedorn zaprosiła
niezwykle utalentowaną ilustratorkę, rysowniczkę, animatorkę Olę Szmidę, dla
której jest to komiksowy pełnometrażowy debiut. (opis wydawcy)
___
Okładka książki – grafika. W centrum na
różowym tle postać kobiety, która w podniesionych do góry rękach trzyma białą
tablicę z napisanym czerwoną czcionką tytułem książki: „TWARZ, BRZUCH, GŁOWA”. Pod tablicą dopisek: „memuar
graficzny”. Kobieta ubrana jest w kombinezon na szelkach, ma krótkie włosy,
nosi okulary i duże kolczyki. Jej twarz ma gniewny wyraz. W górnej części
okładki – nazwiska autorek.