Centrum Kultury Zamek

Spektakl Lecha Raczaka "Misterium buffo" ("Mistero buffo") wg Dario Fo


Przekład i reżyseria: Lech Raczak
muzyka: Paweł Paluch
kostiumy: Ewa Tetlak
światło i video: Krzysztof Urban
występują: Małgorzata Walas-Antoniello, Wojciech Siedlecki, Janusz Stolarski, Paweł Stachowczyk, 
w roli Aniołów – Paweł Paluch i Katarzyna Klebba
 
Lech Raczak o spektaklu:
 
 "Misterium buffo" jest najgłośniejszym i najbardziej emblematycznym, sztandarowym niejako przedstawieniem  Daria Fo, człowieka teatru, aktora, reżysera i dramaturga, laureata literackiego Nobla (1997). Kilka komedii Fo wystawiono w ostatnich latach w Polsce (nawet w Teatrze Telewizji). 
Jednak ten tekst - powtórzmy - najważniejszy w dorobku twórcy, wystawiany w całym świecie, (według danych włoskiej agencji autorskiej w ciągu 45 lat od premiery osiągnął zadziwiającą liczbę 5.000 przedstawień) – jest w naszym kraju zupełnie nieznany. Opowiada – w sposób komiczny, sięgający kulturowych tradycji karnawału i błazenady – fragmenty Świętej Historii. Spektakl był swego czasu obiektem polemik: zarzucano mu nawet bluźnierstwo, choć tekst jest pełen miłości i podziwu do bohatera większości opowieści – Jezusa
z Nazaretu. 
Powodem ataków była zapewne krytyka doczesnego kształtu zinstytucjonalizowanej religii, uwikłanej we władzę ziemską i eksponującej bogactwo i splendor.    
Dziś – w czasach papieża Franciszka – dawna krytyka Fo uzyskuje nieoczekiwanie propapieski wymiar. Największym i niezwykłym walorem tekstu i przedstawienia, które można na jego podstawie zrobić, jest niezwykły splot komizmu i wzruszenia, przyziemnej ludzkiej miary i nadludzkiej siły świętości, sacrum 
i profanum: poruszający i ludzki wymiar transcendencji."
 
 
Boska komedia…
"Misterium Buffo" to tak naprawdę antymisterium. Złamanie konwencji uniżonego opowiadania o Bogu, który w kraju nad Wisłą zawsze spogląda na nas z góry, skąd grozi nam palcem. A przecież, jak głosi Biblia, nie po to jego syn stał się człowiekiem, żeby teraz nie być blisko ludzi. U nas niestety tak naturalne, momentami wręcz naiwne podejście do sprawy prędzej spotka się z napiętnowaniem (w najlepszym razie upomnieniem) niż zrozumieniem. Tym bardziej ryzykownym wydawać by się mogło przedsięwzięcie, w którym aktorzy odgrywają role Śmierci, Papieża czy Grabarza, w bezlitosny sposób demaskując zinstytucjonalizowaną formę współczesnego kościoła, jego dumę i bogactwo, żądzę władzy i rząd dusz. Jest na przemian cynicznie i groteskowo. Ironicznie i zjadliwie. W sam raz.
Najbardziej bawią - dawno niewidziany w komediowej odsłonie - Janusz Stolarski jako grabarz (scena, w której razem ze starą dewotką podglądają cud wskrzeszenia Łazarza przez bramę cmentarza) i Małgorzata Walas-Antoniello jako papież Bonifacy, który nie grzeszy skromnością, a wszystkie dobre uczynki robi na pokaz i pod publikę. Jeśli dodać do tego dialog wiejskiego głupka ze Śmiercią, zabawę formą i słowem czy żywe interakcje Stolarskiego z publicznością, 
w efekcie otrzymujemy lekkie i niewymuszone spojrzenie na dogmaty. Dogmaty, które nie tracą nic ze swojej mistyczności, mimo że opowiadane są językiem komedii.”
- Anna Solak, kulturapoznan.pl
 
 
 

Kup bilet BILET

Ta strona korzysta z plików cookie

Aby pozostawić tylko niezbędne cookie lub dostosować zgody na cookie analityczne lub marketingowe (które nie są niezbędne), dokonaj wyboru poniżej i kliknij "Zezwól na wybrane" Sprawdź Politykę prywatności aby uzyskać więcej informacji.

Wydarzenia

Data
Kategorie
Uczestnicy