
DELFINA TLAŁKA (Delfiniunia, Delfuria, Głośna Sąsiadka, Bad Bitch)
Absolwentka projektowania ubioru na ASP w Warszawie, gdzie studiowała także malarstwo.
„Słowa i poetry+ to moje źródło i narzędzie formatywne. Pracuję z błędem i przypadkiem. Efekt/rzecz jest często obiektywnym zapisem procesu. Czasem efekt/rzecz to ładny odprysk procesu, ale brzydkie też są ok. Staram się nie oceniać.
Działam interdyscyplinarnie, chaotycznie i naturalnie – osmotycznie poprzez malarstwo, tkaniny, ubrania, instalacje, art direction, kolaże, ambalaże, balejaże, makijaże, brzydkie zdjęcia, ready-made, smakowe obrazy, smrodorzeźby, dźwięki popcorn, reagowanie na dziurki, szparki i wiszące sznurki, znalezione rybki-pipki i site specific słodkie kotki, queerowanie świata, botox, drobne druczki i rysunki w excelu. Eksploruję tematykę Inności, hybrydowości i współistnienia. Transmutuję smutki w łaskotki. Odnoszę się do pojęcia Doll Domination. Mimo, że moja twórczość często wynika z osobistych przeżyć, czy fantazji to punktem wyjścia jest dla mnie uniwersalność, dostępność i potrzeba odnalezienia kolektywnych wartości”.
Kus kus mniam mniam
Delfina Tlalka tworzy malarstwo, tkaniny i teksty poetyckie. Jest tez projektantką mody. „Kus kus” to nazwa, którą określa swoją praktykę artystyczną – intuicyjne działania przestrzenne. W czasie rezydencji uszyje baldachimy – wielozmysłowe przestrzenie dla wybrzmienia „poetry+” i odbywania sie „kus kus”. Projekt dotyczy zuniwersalizowania doświadczenia transpłciowości. Dostrzeżenia Inności jako części Całości.
Tak artystka pisze o projekcie:
„Kus kus mniam mniam” to zuniwersalizowanie doświadczenia transpłciowości przez wanitatywną poezję w przestrzeni. Tomik wielozmysłowych baldachimów, smrodoparasoli i suszarni szyszek. Tekstylne teksty, nadpisy i podpachy martwej motylicy Moniki: #babajagamasłoklecieusiadłmotylnakotlecie [rip] Jest też _poetry+: kózmogoniczna ikonologia kóz czczących kus kus {intergalaktyczna apoteoza samych siebie na płaszczyźnie}. Wstęp na wystawę tylko jeśli jesteś queen xx”.