Powrót Giełdy Łazarskiej w ramach projektu RYNEK KWITNĄCYCH RELACJI
- MiejsceRYNEK ŁAZARSKI W POZNANIU
- Godzina g. 8
- Data 30.07.2022
Wydarzenie jest częścią projektu RYNEK KWITNĄCYCH RELACJI realizowanego w ramach DWULATKI. Szkoły Praktyk Edukacyjnych.
W imieniu grupy projektowej zapraszamy do wspólnego, sentymentalnego powrotu Łazarskiej Giełdy.
Choć
legendarny murek zniknął wraz z remontem rynku, chcemy kontynuować
tradycję drobnego handlu. Wobec nadprodukcji i nadmiaru rzeczy, chcemy,
by współczesna giełda była okazją do spotkania i pozbycia się tego, co
zalega i jest nam niepotrzebne, a z czego inni mogą jeszcze skorzystać!
>>> ZAPISY NA GIEŁDĘ PRZEZ FORMULARZ PONIŻEJ <<<
Podczas
wydarzenia chętnie posłuchamy Waszych wspomnień na temat Rynku i
giełdy, która była jego nieodłączną częścią. Utrwalimy je w formie
słuchowiska, którego premiera odbędzie się podczas sierpniowego pikniku.
Spotkajmy się 30 lipca na Rynku obok targowiska. Giełda będzie trwała od 8:00 do 14:00
LINK DO WYDARZENIA: https://www.facebook.com/events/575906160836693
Tymczasem, przeczytajcie niesamowite wspomnienie na temat Giełdy przesłane przez Pana Gabriela - lepszego opisu nie stworzymy:
"Trochę
o giełdzie - była "czynna codziennie" (oprócz niedziel). Powstała na
początku lat 60-tych, gdy nad schronem nasypano ziemię, którą otoczono z
wszystkich stron murkiem o pól metrowej wysokości. Na
tym murku "wystawcy" rozkładali na gazetach swoje towary na sprzedaż. W
tych latach było to wszystko co w domu było "luksusowe" i niepotrzebne
koniecznie "do życia" a miało jakąś wartość. Były
zbiory monet przedwojennych srebrnych (polskich, niemieckich, rosyjskich
i austriackich). Były znaczki pocztowe, srebrne sztućce, porcelana,
kryształy, obrusy haftowane. Druga grupa to narzędzia wszelkiego typu,
części do motorów, rowerów całe rowery - przeważnie poniemieckie. Były
też rzeczy elektryczne, puszki, kable gniazdka, wtyczki, silniki
elektryczne, stare radia i odkurzacze. Następna grupa produktów - to
odzież i buty używane oraz skup i sprzedaż ubrań roboczych, firany,
ręczniki frote. Handlowano też dolarami i złotem (cyganie), płytami,
obrazami, meblami, maszynami do szycia, pocztówkami i książkami. Był też
alkohol, który sprzedawali w bramach lub "z teczki" starsi Panowie,
którzy dorabiali do życia. Można też było zamówić kawę, herbatę, którą
to pewna Pani donosiła na tacce z pobliskiego kiosku bufetu. Nad
tym całym handlem mieli nadzór "tajniacy", którzy mieli tajny
"komisariat" w piwnicy na Dmowskiego, którzy sprawdzali czy towar nie
jest kradziony. Były też na giełdzie towary zagraniczne z paczek, kawa,
czekolada, guma do żucia, papierosy, gazety erotyczne i wszystko to co
"było w domu" i można było sprzedać. Pozdrawiam Maciej Gabriel"
*Zapisując
się na wydarzenie telefonicznie, mailowo oraz przez formularz
dobrowolnie wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Szczegółowe informacje znajdują się w regulaminie.
Dofinansowano
ze środków Miasta Poznań w ramach Poznańskiego Programu Edukacji
Kulturowej, którego operatorem jest Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu.