SERYJNI POECI #58 \ Krzysztof Gryko, Kamila Janiak
- TypLiteratura
- MiejsceScena Nowa
- Godzina g. 18
- Data 29.01.2019
Zapraszamy na promocję tomów:
Krzysztof Gryko, „Tak”, WBPiCAK, Poznań 2018.
Kamila Janiak, „wiersze przeciwko ludzkości”, WBPiCAK i Staromiejski Dom Kultury w Warszawie, Poznań 2018.
Prowadzenie: Piotr Śliwiński
Kamila Janiak - napisała trzy książki: „frajerom śmierć i inne historie” (2007), „kto zabił bambi” (2009), „zwęglona jantar” (2016). Śpiewa i pisze teksty w zespołach: DAS MOON, We Hate Roses, Krůk, Delira & Kompany, Tak Zwani Mordercy. Chce jeszcze więcej.
Krzysztof Gryko – ur. 1974 r. w Olsztynie. Poeta, muzyk i tłumacz. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim i muzykoterapii na UMCS w Lublinie. W 2000 r. nominowany do nagrody głównej w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka Bierezina w Łodzi. Zadebiutował w 2002 r. tomem poetyckim „Godziny szczytu” (Biuro Literackie). Poza tym wydał jeszcze trzy zbiory wierszy: „Poślizg” (2010), „Rezonans” (2016) i „Kontrapunkt” (2017). Wiersze, eseje, prozę oraz recenzje publikował m.in. w „Twórczości”, „Zeszytach Literackich”, „Czasie Kultury”, „Akcencie”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Odrze” i „Kresach”. Autor przekładu z języka hiszpańskiego powieści Francesca Mirallesa „Retrum. Kiedy byliśmy martwi” (2011). Twórca projektu muzycznego Sangre la, inspirowanego m.in. śródziemnomorskością bycia i poezją sufich. Uczy języka hiszpańskiego i gry na gitarze. Mieszka w Puławach i Krakowie.
Krzysztof Gryko:
Zatarg
Nie policzyłem ptaków,
które leciały na zachód
i nie wiem, czy ptaki
policzyły nas. Spróbuj
to zatańczyć, a potem
znieś granice i może ból.
Słońce wie, że ocean drży
o język i sny. Boże,
może nie melodramatyzuj.
Ten statek płynie,
by wyłowić księżyc.
Grafika przedstawia pionowy, czarny napis Seryjni Poeci na białym tle. Litera o zastąpiona jest czerwonym kołem.
Kamila Janiak:
wtf
płakała, oglądając national geographic.
żal jej było słonia, chciała zabić hieny.
prawie płakał, opowiadając o polityce.
żal mu było ludzi, niektórych chciał zabić.
nikt z nich nie był głodny.
nikt się też nie najadł.