
GADAJniki – karty dialogowe
/ INSTRUKCJA
Oto zestaw dwunastu kart – GADAJników. Powstały one we współpracy z młodymi ludźmi z Poznania, na warsztatach, w trakcie których wspólnie zastanawialiśmy się, jakie tematy potrzebują więcej uważności i rozmowy.
Jak sama nazwa wskazuje, karty służą do gadania, rozmawiania i bycia z innymi ludźmi.
Karty są inspirowane zeszytami „Złotych myśli”, popularnymi wśród dzieci i młodzieży w latach 90.Wtedy w zwykłym zeszycie w kratkę lub linie, jego właściciel lub właścicielka zapisywali kilkanaście pytań, a potem prosili kolegów i koleżanki o dopisywanie odpowiedzi. Zeszyty krążyły po klasie lub w grupie znajomych, wypełniając się informacjami o hobby, marzeniach i przekonaniach osób, które je otrzymywały.
Dziś,
podobnie jak wtedy, czasem trudno jest
zacząć rozmowę.
Chcielibyśmy wiedzieć więcej o osobie z klasy, z zajęć, z rodziny, z sąsiedztwa
– ale nie wiemy, o czym porozmawiać.
GADAJniki mają w tym pomóc.
Ułatwiają wymianę myśli i emocji, pomagają się otworzyć i lepiej poznać.
Sprzyjają budowaniu relacji i więzi w grupie.
Można ich używać na wiele sposobów:
● w szkolnej klasie,
● na spotkaniu towarzyskim,
● podczas warsztatów,
● na zjeździe rodzinnym,
● w wielu innych sytuacjach.
Mamy
nadzieję, że pytania będą interesujące zarówno dla tych, którzy dopiero wchodzą
w nastoletniość, jak i dla młodych dorosłych czy osób już dorosłych.
Jedna karta – a nawet jedno pytanie – może być punktem wyjścia do rozmowy w
parach, małych grupach lub w całym kręgu.
Może też zainspirować do warsztatów teatralnych, pisarskich czy debat
międzypokoleniowych. Karty świetnie sprawdzą się w trakcie spotkań
integracyjnych.
Instrukcja podstawowa
Krok po kroku:
1. Podzielcie się na pary lub małe grupy.
2. Usiądźcie naprzeciwko siebie lub tak, by było Wam wygodnie rozmawiać.
3. Wylosujcie lub wybierzcie wspólnie kartę dla pary/grupy.
4. Ustalcie limit czasu na odpowiedź dla każdej osoby.
Możecie poprosić osobę prowadzącą o pilnowanie czasu lub wyznaczyć kogoś ze swojej grupy. Można też użyć klepsydry lub budzika.
5. Jedna, wcześniej wybrana, osoba zaczyna grę.
Wybiera ona jedno pytanie z karty i zadaje je drugiej osobie / pozostałym osobom w grupie.
6. Każda osoba odpowiada. Pozostali uważnie słuchają.
7. Na końcu osoba, która zadała pytanie – też odpowiada.
8. Karta przechodzi do kolejnej osoby – i to ona teraz wybiera pytanie.
Możecie też wymienić się kartami z inną parą/grupą lub wylosować nową.
9. Po jednej lub kilku rundach zmieńcie się w parach.
10. Na zakończenie zbierzcie się w kręgu i, jeśli chcecie, powiedzcie:
– co było dla Was najciekawsze w tej wymianie?
Wariant gry
Wariant dla klas i grup rówieśniczych
Podzielcie się na kilkuosobowe grupy.
Każda grupa losuje jedną kartę, a następnie – losowo – jedno z pytań z tej karty.
Odpowiedzcie na nie po kolei, ustalając ten sam limit czasu dla każdej osoby.
Cały proces – losowanie pytania i rozmowę – powtórzcie trzykrotnie.
Po wysłuchaniu wszystkich odpowiedzi, zastanówcie się:
czy wyłania się z tego wspólny temat, cel, potrzeba?
Czy jest coś, co moglibyście zrobić razem?
Na przykład:
● nakręcić film,
● stworzyć kampanię społeczną,
● przygotować warsztaty dla innych,
● zorganizować tematyczny piknik lub wydarzenie w szkole?
Wariant dla grup mieszanych lub międzypokoleniowych
Rozegrajcie podstawowy wariant gry, a następnie wspólnie stwórzcie dwie dodatkowe karty, wpisując na nich pytania, które sami wymyślicie.
To dobra okazja do poznania różnych perspektyw i pomysłów.
Wariant „Empatia” (dla osób 15+)
Ten wariant służy ćwiczeniu wczuwania się w perspektywę innych osób.
Krok 1: Stwórzcie „karty postaci” – wymyślcie kilka/kilkanaście fikcyjnych bohaterów i bohaterek.
Niech łączą cechy osób, które znacie lub o których słyszeliście.
Unikajcie stereotypów i powstrzymajcie się od powielania krzywdzących przekonań*.
Wybierzcie osoby, których sytuacja życiowa różni się od Waszej.
Przykłady postaci:
● licealistka, 4 dni przed maturą,
● nastolatka, pierwszy raz na obozie narciarskim,
● ciemnoskóry nastolatek, który przeprowadził się z Francji do Polski,
● dyrektorka szkoły, w której uczy się 800 osób,
● mama czworga dzieci, od 8 lat na urlopie wychowawczym,
● ksiądz katolicki w nowej parafii,
● nowy uczeń w 2 klasie liceum,
● pani sprzątająca w urzędzie gminy,
● kierowca wiozący dzieci do szkoły w ogromnym korku,
● osoba ze złamaną nogą, która przez 6 tygodni musi chodzić w gipsie,
● osoba, która jutro kończy 18 lat.
Krok 2: Każda osoba losuje jedną postać.
Wspólnie wylosujcie kartę dialogową i wybierzcie pytanie.
Odpowiedzcie na nie z perspektywy postaci, którą wylosowaliście.
Krok 3: Na koniec porozmawiajcie o tym:
● co było trudne w wejściu w cudzą perspektywę?
● co Was zaskoczyło?
● czy coś zrozumieliście lepiej?
* Jeśli w grupie pojawią się osoby o szczególnych potrzebach, warto wcześniej zadbać o ich komfort i omówić zasady bezpiecznej rozmowy.
Wariant zakończenia gry
Na koniec możecie wspólnie podsumować rozmowy i doświadczenia. Oto kilka propozycji:
1. Rysunkowa mapa grupy
Każda osoba dostaje kartkę i coś do rysowania (kredki, flamastry, ołówki, farby).
Waszym zadaniem jest stworzyć wspólną, plastyczną mapę grupy – inspirowaną tym, co usłyszeliście od innych.
Może to być obraz grupy jako organizmu, kosmosu, wyspy lub czegokolwiek innego.
2. Bank zasobów grupy
Usiądźcie w kręgu.
Stwórzcie razem „bank umiejętności / zasobów / możliwości”.
Zastanówcie się:
● czego możecie się od siebie nawzajem nauczyć?
● jakie macie talenty, które możecie połączyć?
● jaką firmę, projekt, zespół czy instytucję moglibyście razem stworzyć, wiedząc już o sobie więcej?
Sprawdź, jak wyglądają karty:
A może po swojemu?
GADAJniki
nie mają jednej słusznej instrukcji.
Choć proponujemy kilka sposobów użycia, możecie wymyślać własne.
Zmieniajcie
zasady, dopisujcie nowe pytania, używajcie kart jako inspiracji do działań
twórczych, zabaw, ćwiczeń pisarskich czy teatralnych.
Można je łączyć z ruchem, rysunkiem, muzyką. Można grać w ciszy i skupieniu,
albo śmiejąc się do rozpuku.
To
niezwykłe narzędzie – ale to Wy decydujecie, jak z niego skorzystacie.
Bo każda grupa jest inna, każda rozmowa jest unikalna – i o to właśnie chodzi.